Kaizen personalny
Podejście Kaizen, przez niektórych nazywane narzędziem doskonalenia, strategią działania, to tak naprawdę filozofia życia – to filozofia małych kroków.
Termin Kaizen pochodzi od dwóch japońskich słów: KAI – zmiana oraz ZEN – dobra
Kaizen oznacza stopniowe i uporządkowane oraz ciągłe udoskonalanie, ulepszanie, poprawianie wszystkiego, co realizujemy w naszym życiu, z wykorzystaniem małych kroków. Może odnosić się zarówno do życia zawodowego, jak i prywatnego. Wszędzie tam, gdzie musimy lub chcemy coś zmienić.
Dlaczego to właśnie małe kroki są lepsze od rewolucyjnych zmian?
Otóż problem tkwi w lęku, a w konsekwencji i stresie, który towarzyszy wielkim zmianom. Nasz mózg zbudowany jest z trzech głównych części: mózgu gadziego, mózgu ssaczego oraz kory mózgowej. Funkcje poszczególnych części zobrazowano na rysunku poniżej.
Źródło: opracowanie własne; rysunek mózgu:
http://biologia.opracowania.pl/regulacja_nerwowo_hormonalna/budowa_uk%C5%82adu_nerwowego
Część ssacza naszego mózgu wyposażona jest w ciało migdałowate. Jest to niewielka struktura mózgu, która odpowiada za generowanie negatywnych emocji, agresji oraz reakcje obronne. Ciało migdałowate kontroluje reakcję "walki i ucieczki".
Pełni ono rolę strażnika, który kontroluje docierające do mózgu sygnały i jeśli któryś uzna za zagrożenie, uruchomi szereg procesów mających na celu obronę organizmu (np. wydzielanie odpowiednich hormonów, mobilizacja ośrodków ruchowych, pobudzanie układu sercowo-naczyniowego, a zwłaszcza zablokowanie dopływu tlenu i glukozy do kory mózgowej, przez co następuje zatrzymanie racjonalnego i twórczego myślenia). W tym czasie organizm opiera się na instynktownych zachowaniach, w celu skrócenia czasu reakcji. Ciało migdałowate lubi to, co znane i bezpieczne, więc może wszczynać alarm nawet z błahych powodów, gdy uzna bodziec za nieprzyjemny, np. myśl o konieczności wprowadzenia zmiany w naszym życiu.
Źródło: opracowanie własne; rysunek mózgu: http://www.fizyka.umk.pl/~duch/Wyklady/Mozg/07-3-limbiczny.htm
Sama myśl o zmianie często nas paraliżuje, za co odpowiada właśnie ciało migdałowate. Można go jednak zmylić. Wystarczy zmiany, które nas czekają, wprowadzać małymi krokami, czyli zgodnie z filozofią Kaizen (nie od razu przecież Rzym zbudowano…).
W Japonii życie zgodnie z Kaizen jest normą. To właśnie małym krokom Japończycy zawdzięczają tak spektakularne podniesienie się z kolan po II Wojnie Światowej. Do dziś w japońskich firmach i domach praktykuje się filozofię małych kroków. Wystarczy każdego dnia poprawić się odrobinę, aby osiągnąć naprawdę ogromną poprawę, a co najważniejsze poprawę trwałą.
Zarządzanie samym sobą w duchu Kaizen opiera się na upraszczaniu swojego życia, uszczuplaniu go o wykonywanie zadań zbędnych, nie dodających nam żadnej wartości. Zgodnie z zasadami koncepcji Lean/Kaizen, wartość, to wszystko to, za co klient chce zapłacić. W naszym osobistym podejściu, to my sami dla siebie sobie jesteśmy klientami.
Podejście Personal Kaizen skupia się na metodach:
- planowania i realizacji celów,
- odróżniania tego co pilne od tego co ważne,
- upraszczania tego, co się da w naszym życiu,
- „walki” z prokrastynacją i marnotrawstwem,
- uczenia się od najlepszych,
- zarządzania osobistymi zasobami, czasem, informacją (jak radzić sobie z informacyjnym tsunami), projektami…
- poprawy komfortu pracy, koncentracji, pamięci.
Kaizen personalny w prosty sposób wskazuje jak identyfikować marnotrawstwo w życiu każdego człowieka, jak zarządzać czasem, jednocześnie unikając złodziei czasu.
Kaizen personalny podsuwa również odpowiedzi na pytania: jakie instrumenty mogą nam pomóc w poprawie własnej efektywności. Okazuje się, że prawie każdą z zasad i niemalże każde z instrumentów Lean/Kaizen możemy zaadaptować w zarządzaniu samym sobą.
Tak więc Kaizen personalny podpowiada między innymi jak nakreślić swój własny strumień wartości (VSM), jak zorganizować swój warsztat pracy (5S, 6S, 7S), jak korzystać z dobrodziejstw list Kaizen, dlaczego warto zadawać pytania, być specjalistą w dwóch dziedzinach, stosować zarządzanie wizualne na co dzień. Podsuwa także pomysły na efektywne rozwiązywanie nieefektywnych problemów.
Proponując implementowanie zasad i instrumentów Kaizen w kontekście każdego z nas, jako sporej organizacji, niełatwej do zarządzania, a jednocześnie dla nas najważniejszej, postanowiłam podejście Kaizen, w odniesieniu do człowieka, uzupełnić o aspekty związane z: psychologią pozytywną, zarządzaniem uwagą i ograniczeniami, radzeniem sobie ze stresem, sposobami pobudzania kreatywności (bo niewiele działań w życiu jest powtarzalnych), pobudzaniem proaktywności, wykorzystaniem mapowania myśli do poprawy efektywności osobistej.
Kaizen personalny nie tylko uczy jak być lepiej zorganizowanym, jak zaplanować swój zrównoważony rozwój osobisty, jak „walczyć” z marnotrawstwem i wygospodarować trochę czasu dla siebie. Efektywny człowiek, to człowiek, dla którego równie ważne jest dbanie o zdrowie, kondycję fizyczną i psychiczną, rozwijanie wyobraźni oraz pomaganie innym – poprzez pomaganie innym ludziom, również zwiększamy własną efektywność.
Nie taki diabeł straszny… ale pamiętajmy o konsekwencji w działaniu, bo jesteśmy tym, co robimy cyklicznie, przeto więc doskonałość nie jest jednorazowym działaniem, lecz nawykiem (za dorobkiem myślicieli antycznej Grecji), a Twoim największym przeciwnikiem jesteś Ty sam.
Doskonalenie, to bycie dzisiaj lepszym, niż było się wczoraj,
ale jednocześnie bycie gorszym niż będzie się jutro.
Bądź silniejszy od swoich wymówek i pamiętaj….